wtorek, 21 czerwca 2016

Twoja prawda o zdrowiu

Hejka! Przychodzę do was z pierwszym postem. Bardzo się cieszę, że w końcu zmobilizowałam się do założenia bloga. Mam zamiar dodawać tutaj mądre i przydatne rzeczy. Oby wam się spodobało!! Zachęcam do komentowania, bo to jeszcze większa motywacja! Mam nadzieję, że będziecie tutaj często zaglądać. Zaczynamy.

W dzisiejszym poście chciałabym przedstawić wam MOJE PRAWDY O ZDROWIU. Post opieram na książce Beaty Pawlikowskiej " W dżungli zdrowia", którą gorąco polecam.

1. Jem i piję wyłącznie rzeczy pozbawione dodatków.
Choroba powstaje wtedy, kiedy twój organizm nie ma siły się bronić. Twój organizm nie ma siły się bronić kiedy jego naturalna moc zostaje osłabiona przez syntetyczne wynalazki naszej cywilizacji.
Wniosek? Przez śmieciowe jedzenie nasz organizm staje się coraz słabszy. Doświadczyłam tego na własnej skórze. Kiedy nie myślałam co jem, byłam non stop chora. Oczywiście lekarze nie mówili nic konkretnego, tylko wpychali co chwile antybiotyki. Od 2 lat jem zdrowo. Byłam chora z 2-3 razy. A antybiotyk miałam jeden jedyny raz. JA! JEDEN ANTYBIOTYK W CIĄGU 2 LAT. Przecież kiedyś miałam 2-3 antybiotyki w miesiącu.
2. Kupuję tylko proste, naturalne składniki i z nich sama przygotowuję jedzenie.
Chyba nie muszę nic dodawać. Każdy wie, że gotowe jedzenie nie jest zdrowe. Oczywiście zdarzają się dni, gdy po prostu muszę zjeść coś gotowego. Ale raz w miesiącu a codziennie to ogromna różnica. Nie popadajmy ze skrajności w skrajność.
3. Nie używam żadnych konserw czy półproduktów w proszku.
Przecież to sama chemia! Długa data przydatności? Rok? 2 lata? Ile chemii musi być w tych produktach, aby jakiś produkt przetrwał tyle?
4. Nie piję alkoholu i nie stosuje używek.
Alkohol to puste kalorie. Liczne badania udowodniły, że używki przyczyniają się do wielu chorób. Osoby, które sięgają po papierosy, alkohol, narkotyki są bardziej narażone na rozwój chorób nowotworowych dróg oddechowych, krążenia, nerwowego, trawiennego, moczowego. Zwiększają ryzyko wystąpienia zawału serca i udaru mózgu.
5. Zawsze jem śniadanie.
Śniadanie mówi twojemu organizmowi: Dbam o ciebie, Lubię cię, Pamiętam o tobie, Wymagam od ciebie wysiłku, ale pamiętam też o tym, żeby dostarczyć ci energii. Śniadanie dają nam energię na najbliższe godziny, budzą układ trawienny z nocnego odpoczynku. Posiłek ten powinien składać się z węglowodanów  ( np płatki zbożowe, kasza), białka oraz tłuszczów.
6. Jem 4-5 niewielkich posiłków dziennie. 
Przerwy między nimi nie powinny być dłuższe niż cztery godziny. Co daje regularne jedzenie? Przede wszystkim dobre samopoczucie, właściwy poziom wydzielania insuliny i brak gwałtownych skoków poziomu glukozy co zapobiega odkładaniu się tkanki tłuszczowej. Nieregularne jedzenie prowadzi do dużych wahań stężenia cukru we krwi, co nie sprzyja odchudzaniu.
7. Koniec z cukrem.
Zastąp zwykły cukier, ksylitolem, miodem, melasą, syropem z agawy, stewią. Gdy masz ochotę na słodycze sięgaj po suszone daktyle, masło orzechowe lub sama upiecz zdrowe ciasteczka owsiane, muffinki bananowe! Odradzam jedzenia owoców, gdy masz ochotę na słodycz. Czemu? Owoce podwyższą ci na chwilkę cukier, ale szybko spadnie do jeszcze niższego poziomu. Przez to jeszcze bardziej odczujesz chęć sięgnięcia po czekoladę.
8. Śpię tyle, ile mój organizm potrzebuje. 
Kładź się wcześniej spać oraz wcześnie wstawaj.
9. Uprawiam sport.
Ćwicz minimum trzy razy w tygodniu po 30 minut. Co daje nam aktywność fizyczna? Utrzymuje, zmniejsza masę ciała, dotlenia organizm, dodaje energii.
10. Spędzam czas na świeżym powietrzu. 






~Pamela